Rosyjskie władze zablokowały popularną platformę gamingową Roblox, powołując się na obawy o treści promujące ekstremizm, terroryzm i kwestie LGBT. Decyzja ta, zamiast przejść bez echa, wywołała rzadki w tym kraju pokaz publicznego niezadowolenia - protesty w syberyjskim Tomsku i tysiące listów od dzieci skierowanych prosto do Kremla. Czy to znak zmieniających się nastrojów wśród młodego pokolenia?
![]()
Przyczyny blokady
Roskomnadzor, rosyjski regulator mediów, podjął decyzję o zablokowaniu Roblox na początku grudnia 2025 roku. Oficjalne uzasadnienie obejmuje "propagandę ekstremistyczną i terrorystyczną" oraz materiały związane z LGBT, które w Rosji uznawane są za ekstremistyczne. Platforma, znana z milionów gier tworzonych przez użytkowników, pozwala na interakcje online, co zdaniem władz stwarza ryzyko dla rozwoju moralnego dzieci.
Według doniesień z BBC i Euronews, blokada dotyczy nie tylko samej gry, ale też potencjalnego wpływu na młodych użytkowników. Roblox, z ponad 100 milionami aktywnych graczy dziennie, w tym znaczną częścią poniżej 13. roku życia, był w Rosji niezwykle popularny - w 2023 roku to tam pobierano go najczęściej.
Protesty na ulicach
Reakcja społeczeństwa zaskoczyła wielu obserwatorów. W niedzielę, 14 grudnia 2025, w syberyjskim mieście Tomsk kilkadziesiąt osób wyszło na ulice, protestując przeciwko banowi. Jak podaje Reuters, demonstracja, choć niewielka, jest rzadkim przykładem publicznego sprzeciwu w Rosji, gdzie takie akcje zwykle dotyczą poważniejszych kwestii politycznych. Protestujący, w tym rodzice i młodzi gracze, domagali się przywrócenia dostępu do platformy, podkreślając jej rolę w rozrywce i kreatywności.
Według The Times of India, to nie jedyny przejaw niezadowolenia. Na platformach społecznościowych, takich jak X (dawniej Twitter), pojawiły się kampanie i petycje wzywające do odblokowania Roblox. Użytkownicy dzielą się historiami, jak ban wpływa na ich codzienne życie.
Skargi do Putina
Najciekawszy aspekt to reakcja najmłodszych. Rzecznik Kremla Dmitrij Peskow potwierdził, że administracja prezydenta Władimira Putina otrzymała tysiące listów od dzieci. Jak donosi The Moscow Times, w ciągu tygodnia napłynęło ponad 63 tysiące skarg, w których młodzi Rosjanie wyrażają frustrację. Co szokujące, połowa z nich deklaruje chęć opuszczenia kraju z powodu blokady - to mocny sygnał o rosnącej alienacji młodzieży.
Washington Post podkreśla, że takie listy to niecodzienny widok w rosyjskiej polityce. Dzieci piszą o tym, jak Roblox pomagał im w nawiązywaniu przyjaźni i rozwijaniu umiejętności, a jego brak odbiera im kawałek wirtualnego świata.
Kontekst cenzury cyfrowej
Blokada Roblox wpisuje się w szerszy trend rosyjskiej cenzury internetowej. W ostatnich latach zablokowano wiele zachodnich platform, od Facebooka po inne gry online. Jak zauważa The Record, ban na Roblox dotknął około 18 milionów miesięcznych użytkowników w Rosji, głównie dzieci i nastolatków, co czyni go szczególnie kontrowersyjnym.
Opinia publiczna, w tym prokremlowscy komentatorzy, zaczyna dostrzegać absurdalność takich decyzji. Artykuł w The Moscow Times sugeruje, że państwo tkwi w poprzednim stuleciu, ignorując realia cyfrowego pokolenia.
Co dalej?
Na razie nie ma oznak, by władze cofnęły decyzję. Jednak presja społeczna, zwłaszcza od najmłodszych, może wpłynąć na dyskusję o cenzurze. Dla graczy poza Rosją to przypomnienie, jak polityka wpływa na gaming. Jeśli sytuacja się rozwinie, będziemy śledzić kolejne doniesienia.
S.T.A.L.K.E.R. 2: Heart of Chornobyl z darmową aktualizacją fabularną już jutro
Fani postapokaliptycznych przygód w Zonie mają powody do radości. GSC Game World właśnie ogłos...
Ubisoft przejmuje obiecujący MOBA od Amazona - March of Giants z całym studiem zmienia właściciela
Amazon Games, po serii cięć w swoim dziale gamingowym, zdecydował się na sprzedaż obiecującego...
Komentarze