Konkurs na liczbę drzew w Skyrim: 10 tysięcy dolarów na cele charytatywne i cameo Todda Howarda

W świecie Skyrim, gdzie smoki szybują nad górami, a przygody czają się za każdym rogiem, jeden z internetowych ekspertów postanowił zbadać coś naprawdę nietypowego: liczbę drzew. Any Austin, znany z dogłębnych analiz detali w grach, zorganizował konkurs z pulą 10 tysięcy dolarów na cele charytatywne. A wisienką na torcie było cameo Todda Howarda, który uchylił rąbka tajemnicy o The Elder Scrolls 6.

Jak to się zaczęło?

Any Austin, youtuber specjalizujący się w drobiazgowych badaniach gier wideo, postanowił odpowiedzieć na pytanie, które nurtuje fanów Skyrim od lat: ile drzew rośnie w tym ogromnym, otwartym świecie? Zamiast po prostu sprawdzić dane, zorganizował angażujący konkurs. Zaprosił innych twórców treści, by zgadli dokładną liczbę. Stawka? 10 tysięcy dolarów, które miały trafić na wybrany cel charytatywny.

W swoim najnowszym wideo Austin nie tylko prezentuje zgadujących gości, ale też przeprowadza naukową analizę. Korzystając z metod ekologicznych i statystycznych, szacuje gęstość lasów w Skyrim. Okazuje się, że gra z 2011 roku nie odwzorowuje realistycznych ekosystemów - lasy są zbyt rzadkie w porównaniu do prawdziwych borów.

Prawidłowa liczba i zwycięzcy

Po serii zgadywanek i obliczeń, Austin sięga do plików gry, by ujawnić prawdę. Skyrim zawiera dokładnie 46 430 drzew. To mniej, niż wielu się spodziewało, ale wystarczająco dużo, by nikt nie policzył ich ręcznie. Todd Howard, dyrektor Bethesda Game Studios, pojawił się w wideo z zabawnym komentarzem: jego szacunek na 111 111 drzew był mocno zawyżony.

Co więcej, Howard zdradził, że The Elder Scrolls 6 "zdecydowanie" będzie miało więcej drzew niż Skyrim. To drobna, ale intrygująca zapowiedź dla fanów czekających na kontynuację serii. Konkurs wygrał ten, kto był najbliżej poprawnej liczby, a cała pula 10 tysięcy dolarów trafiła na cele charytatywne, wspierając organizacje ekologiczne lub inne wybrane fundacje.

Dlaczego to ważne dla fanów?

Takie akcje pokazują, jak Skyrim nadal żyje w społeczności graczy, nawet po 14 latach od premiery. Gra Bethesda to nie tylko epicka fabuła i modding, ale też nieskończone pole do eksploracji detali. Austin, znany z serii o "nudnych" aspektach gier, jak ekonomia czy ekologia w wirtualnych światach, po raz kolejny udowadnia, że nawet drzewa mogą być fascynujące.

Jeśli jesteście fanami Elder Scrolls, warto obejrzeć wideo Austina - to mieszanka humoru, nauki i nostalgii. A kto wie, może w The Elder Scrolls 6 policzymy nie tylko drzewa, ale i liście?

Skyrim wiecznie żywy

Bethesda nie przestaje wspierać swojej klasyki. Niedawno gra trafiła na Nintendo Switch 2, co Howard skomentował z humorem, przyznając, że Skyrim stał się żartem z powodu liczby portów. Mimo to, społeczność nadal gra, moduje i dyskutuje. Ten konkurs to dowód, że nawet najdrobniejsze elementy mogą inspirować kreatywne akcje.