W najnowszym zwiastunie piątego sezonu Stranger Things, Netflix po raz kolejny wraca do korzeni serialu, czyli sesji Dungeons & Dragons. Ale tym razem to nie potwory z Upside Down przyciągają uwagę - to błędy w zasadach gry, które wyłapują weterani RPG. Josh Sawyer, znany deweloper z Obsidian Entertainment, stanął na czele żartobliwej krucjaty, podkreślając, jak "oldheads" nie dadzą się oszukać.
![]()
Błędy, które nie umknęły uwadze
Serial Stranger Things od początku buduje swoją narrację wokół Dungeons & Dragons, czyniąc grę metaforą dla nadprzyrodzonych wydarzeń w Hawkins. W zwiastunie sezonu 5, który zadebiutował niedawno, widzimy scenę, w której postacie grają w D&D. Problem? Twórcy najwyraźniej nie trzymali się wiernie zasad z lat 80., kiedy toczy się akcja.
Josh Sawyer, twórca takich hitów jak Pillars of Eternity czy Fallout: New Vegas, szybko zareagował na Twitterze. Zwrócił uwagę na konkretne nieścisłości, jak kapłan rzucający czar Dimension Door - coś, co w edycji D&D z 1987 roku (Advanced Dungeons & Dragons) nie było możliwe dla tej klasy postaci. Sawyer żartobliwie napisał, że "oldheads" - czyli weterani gry - wyłapią takie detale bez mrugnięcia okiem.
Reakcja społeczności RPG
Nie tylko Sawyer dał upust swojemu rozbawieniu. Fani RPG na forach i mediach społecznościowych szybko dołączyli do dyskusji, dzieląc się własnymi obserwacjami. Jedni wskazują na anachronizmy w mechanice gry, inni na to, jak serial upraszcza zasady dla dramatycznego efektu. "To jak próba oszukania mistrza gry - nie przejdzie!" - piszą internauci, nawiązując do klasycznych sesji stołowych.
Warto pamiętać, że Stranger Things odegrało kluczową rolę w popularyzacji D&D wśród nowej generacji. Dzięki serialowi gra zyskała miliony fanów, a Wizards of the Coast nawet wydało oficjalne zestawy inspirowane Hawkins. Jednak dla purystów takie fluby to okazja do żartobliwej krytyki, nie złośliwego ataku.
Co to oznacza dla serialu?
Twórcy Stranger Things, bracia Duffer, zawsze traktowali D&D jako luźną inspirację, nie ścisły podręcznik. W poprzednich sezonach też zdarzały się odstępstwa, jak niestandardowe nazwy potworów czy mechaniki. Sezon 5, planowany na premierę w 2025 roku (dokładna data nie jest jeszcze potwierdzona), ma zamknąć historię Eleven i spółki, więc fani liczą na epicki finał - nawet jeśli nieperfekcyjny pod względem reguł gry.
Sawyer, jako doświadczony projektant RPG, podkreśla, że takie detale dodają smaczku dyskusji. "To pokazuje, jak głęboko zakorzeniona jest kultura RPG" - można wywnioskować z jego komentarzy. Czy Netflix poprawi błędy w pełnym sezonie? Prawdopodobnie nie, ale to nie przeszkodzi w cieszeniu się historią.
Dlaczego to ważne dla graczy?
Dla miłośników gier wideo i stołowych RPG, jak te od Obsidian, takie momenty to przypomnienie, że popkultura i gaming przenikają się nawzajem. Stranger Things nie tylko promuje D&D, ale też inspiruje deweloperów do tworzenia tytułów z bogatą narracją. Jeśli jesteś fanem Baldur's Gate 3 czy Pillars of Eternity, te błędy mogą być zabawnym easter eggiem.
Podsumowując, żartobliwa krytyka Sawiera to dowód na pasję społeczności. Stranger Things kontynuuje tradycję mieszania fikcji z grami, a fani - jak zawsze - czuwają nad detalami.
Hideo Kojima spotyka się z braćmi Duffer: Gry wideo kształtują finał Stranger Things
W świecie, gdzie granice między grami wideo a serialami zacierają się coraz bardziej, Hideo Koji...
Jason Isaacs w obsadzie serialu Tomb Raider - gwiazda The White Lotus dołącza do ekipy Amazonu
Serialowa adaptacja kultowej serii Tomb Raider nabiera kształtów. Do obsady dołącza Jason Isaacs...
Komentarze