W trakcie The Game Awards 2025 Archetype Entertainment pokazało nowy trailer Exodus - ambitnego RPG science-fiction, które mocno przypomina Mass Effect. Niestety, fani egzotycznych romansów będą rozczarowani: nie zagramy w podchody z kosmiczną ośmiornicą. Ale gra obiecuje głębokie relacje z towarzyszami i unikalną mechanikę dylatacji czasu.
![]()
Nowy trailer i pierwsze rozczarowania
Podczas gali The Game Awards 2025, która odbyła się 11 grudnia, studio Archetype Entertainment, założone przez weteranów BioWare, zaprezentowało świeży zwiastun swojej debiutanckiej produkcji. Exodus to trzecioosobowe RPG akcji osadzone w odległej przyszłości, gdzie ludzkość walczy o przetrwanie w gromadzie Omega Centauri. W rolach głównych: eksploracja, moralne dylematy i strzelaniny z kosmicznymi zagrożeniami.
Trailer skupia się na protagoniście, Travelerze, który podejmuje misje wymagające podróży z prędkością światła. To wprowadza kluczową mechanikę - dylatację czasu. Decyzje gracza wpływają na upływ czasu: misja trwająca dni dla bohatera może oznaczać dekady dla reszty świata. To rodzi dramatyczne konsekwencje, jak starzenie się bliskich czy zmiany w społeczeństwie.
Romans z ośmiornicą? Nie tym razem
Jednym z najbardziej intrygujących elementów trailera jest pojawienie się Mara Yama - rasy kosmicznych istot przypominających gigantyczne, mięsiste ośmiornice. Te istoty porywają ludzi i poddają ich psychicznym torturom, co brzmi jak przepis na fascynującego antagonistę. Niestety, jak potwierdził reżyser gry Chad Robertson w rozmowie z PC Gamer, nie będzie opcji romansowania z tymi stworzeniami. "Nie, nie możesz romansować z Mara Yama" - powiedział z żalem, dodając, że to zbyt daleko idąca egzotyka nawet dla nich.
To rozczarowanie dla fanów, którzy pamiętają odważne romanse w grach BioWare, jak te z Mass Effect. Mara Yama wyglądają na coś w rodzaju kosmicznych horrorów, z organicznymi statkami i psychologicznymi atakami, co mogłoby dać unikalne interakcje. Ale studio postawiło na granice - i słusznie, bo gra ma być poważną space operą, nie memem.
Towarzysze z charakterem i "thirsty" relacje
Choć ośmiornica odpada, Exodus nie skąpi na relacjach. Gra oferuje system towarzyszy, inspirowany BioWare'owymi klasykami. Jak zdradził Robertson, kompani gracza to zróżnicowana ekipa, w tym ludzie i prawdopodobnie inne rasy. Co ciekawe, deweloperzy opisują ich jako "thirsty" - czyli spragnionych interakcji, w tym romantycznych. "Mogą być całkiem thirsty" - żartuje reżyser, sugerując, że romanse będą dynamiczne i pełne pasji.
Towarzysze reagują na wybory gracza, budując lojalność lub konflikty. W połączeniu z dylatacją czasu, relacje zyskują głębię: wyobraź sobie, że wracasz z misji, a twój ukochany postarzał się o 20 lat. To mechanika, która ma zmuszać do trudnych decyzji, podobna do tych w The Witcher czy Dragon Age.
Inspiracje i obsada gwiazdorska
Za Exodus stoi ekipa z BioWare, w tym James Ohlen (Baldur's Gate, Dragon Age) i Drew Karpyshyn (Mass Effect, Knights of the Old Republic). Gra czerpie z tych tytułów: dialogi na kole, moralna ambiwalencja i epicka skala. Do tego Matthew McConaughey w roli C.C. Orleva - mentora protagonisty. Jego głos w trailerze dodaje hollywoodzkiego blasku, przypominając Interstellar.
Studio podkreśla, że Exodus to nie klon Mass Effect, ale własna wizja. Zamiast galaktycznej rady, mamy walkę z Celestials - boskimi istotami. Gra ukaże się w 2026 roku na PC, PlayStation 5 i Xbox Series X/S, z naciskiem na narrację i eksplorację.
Co dalej dla Exodus?
Premiera w 2026 oznacza, że czekamy jeszcze rok, ale TGA 2025 dało solidny teaser. Jeśli Archetype dostarczy obietnice - głęboką historię, angażujące romanse (bez ośmiornic) i innowacyjną mechanikę - Exodus może stać się hitem dla fanów sci-fi RPG. W końcu, w dobie sequeli, nowa IP od weteranów to powiew świeżości. Śledźcie kolejne wieści, bo to może być następca Mass Effect.
Phantom Blade Zero wreszcie z datą premiery - ekskluzywna gra na PS5 ukaże się we wrześniu 2026
Fani dynamicznych gier akcji mogą zacząć odliczać dni - Phantom Blade Zero, długo oczekiwana pr...
Ace Combat 8: Wings of Theve nadlatuje w 2026 roku - nowe niebo do podbicia
Po siedmiu latach przerwy seria Ace Combat wraca z hukiem. Na The Game Awards 2025 Bandai Namco zapr...
Komentarze