Gate Guard Simulator: Średniowieczny symulator strażnika z nutką Papers, Please i gęsim humorem

W świecie gier symulacyjnych pojawił się nowy pretendent do tronu, który łączy biurokratyczną precyzję Papers, Please z humorem rodem ze średniowiecznych kronik. Gate Guard Simulator od Redox Interactive i Forklift Interactive obiecuje godziny zabawy w roli strażnika zamkowej bramy, gdzie zamiast terrorystów zmierzysz się z gęśmi, a nieposłusznych możesz po prostu wrzucić do fosy.

Co to za gra?

Gate Guard Simulator to symulator pracy, w którym wcielasz się w świeżo zrekrutowanego strażnika bramy w średniowiecznym zamku. Twoim zadaniem jest weryfikacja podróżnych - od chłopów po szlachtę - na podstawie ich dokumentów, pieczęci i bagażu. Gra czerpie inspirację z kultowego Papers, Please, ale przenosi akcję do czasów plag, intryg politycznych i magicznych zagrożeń. Zamiast granicy komunistycznego państwa, masz tu mury fortecy, a decyzje o wpuszczeniu lub odrzuceniu mogą wpłynąć na losy całego królestwa.

Twórcy podkreślają, że gra stawia na obserwację i podejmowanie decyzji. Musisz sprawdzać autentyczność pieczęci, szukać kontrabandy czy nawet demaskować czarownice. Jeśli coś ci nie pasuje, zawsze możesz skorzystać z opcji wyrzucenia delikwenta do fosy - element, który dodaje grze unikalnego, humorystycznego twistu.

Porównanie do Papers, Please i unikalne elementy

Podobnie jak w Papers, Please, codzienna rutyna polega na sprawdzaniu papierów i podejmowaniu moralnych wyborów. Jednak Gate Guard Simulator unika ciężkich tematów terroryzmu, zastępując je lżejszymi, absurdalnymi sytuacjami. Wyobraź sobie, że zamiast bomby, musisz radzić sobie z plagą gęsi czy przemytnikami udającymi bardów. Gra wprowadza też elementy RPG - twoje decyzje wpływają na reputację, a korupcja czy łapówki mogą zmienić bieg wydarzeń.

Świat gry jest bogaty w detale: od fałszywych herbów po ukryte kontrabandy. Twórcy obiecują proceduralnie generowane spotkania, co zapewni replayability. W tle czai się większa narracja o plagach i politycznych intrygach, przypominająca klimaty Kingdom Come: Deliverance.

Premiera i platformy

Gra została właśnie ogłoszona i ma stronę na Steamie, gdzie można dodać ją do listy życzeń. Premiera planowana jest na 2026 rok, wyłącznie na PC. Twórcy zapraszają do playtestów - zapisy są już otwarte. To projekt niezależny, ale z ambicjami, by stać się hitem wśród fanów symulatorów.

Dlaczego warto czekać?

Jeśli lubiłeś Papers, Please za napięcie i biurokratyczny absurd, Gate Guard Simulator może być idealnym następcą z lżejszym tonem. Dodatek gęsi i fosy brzmi jak przepis na memy, a średniowieczny setting dodaje świeżości. W erze, gdy symulatory pracy kwitną (od PowerWash Simulator po Contraband Police), ta gra ma potencjał, by wyróżnić się humorem i głębią.

Śledźcie rozwój projektu - kto wie, może wkrótce rzucimy pierwszego delikwenta do fosy.