Sony i Tencent, dwaj giganci branży gamingowej, zakończyli trwający od lipca spór sądowy dotyczący gry Light of Motiram. Poufna ugoda oznacza, że tytuł oskarżany o bycie klonem serii Horizon zniknął z cyfrowych sklepów, co może wpłynąć na przyszłe podejście do podobieństw w grach wideo.
![]()
Geneza konfliktu
W lipcu 2025 roku Sony Interactive Entertainment złożyło pozew przeciwko Tencent, twierdząc, że ich nadchodząca gra Light of Motiram jest "niewolniczym klonem" popularnej serii Horizon. Chodziło o elementy takie jak mechanika walki z maszynami, projekt świata i styl graficzny, które zdaniem Sony zbyt mocno przypominały Horizon Zero Dawn i Horizon Forbidden West.
Pozew został złożony w sądzie federalnym w Kalifornii. Sony argumentowało, że podobieństwa nie są przypadkowe, zwłaszcza że wcześniej odrzuciło propozycję współpracy z Tencent. Gra Light of Motiram, rozwijana przez chińskie studio, miała oferować otwarty świat z elementami kooperacji, budowania baz i walk z mechanicznymi stworzeniami - motywy znane z serii Horizon.
Poufna ugoda i jej skutki
Według dokumentów sądowych z 18 grudnia 2025 roku, obie strony osiągnęły porozumienie, które kończy postępowanie. Szczegóły ugody pozostają poufne, co oznacza, że nie poznamy ewentualnych rekompensat finansowych czy innych warunków. Wiadomo jednak, że w ramach porozumienia gra Light of Motiram została usunięta z platform takich jak Steam i Epic Games Store.
Delisting nastąpił błyskawicznie - jeszcze tego samego dnia tytuł zniknął z cyfrowych witryn. To sugeruje, że Sony osiągnęło swój główny cel, czyli zablokowanie dystrybucji gry, którą uważało za naruszenie praw autorskich i znaków towarowych.
Implikacje dla branży
Ten przypadek podkreśla rosnące napięcia w branży gamingowej, gdzie oskarżenia o plagiat stają się coraz częstsze. Seria Horizon, stworzona przez Guerrilla Games, zyskała ogromną popularność dzięki unikalnemu połączeniu science-fiction, postapokalipsy i walki z robotami. Light of Motiram, choć nie została jeszcze wydana, budziła kontrowersje od momentu zapowiedzi.
Dla Tencent, właściciela m.in. Riot Games i Epic Games, to kolejny epizod w relacjach z zachodnimi firmami. Sony z kolei broni swojej własności intelektualnej, co może zniechęcać do podobnych "inspiracji" w przyszłości. Czy to wpłynie na inne gry? Czas pokaże, ale branża z pewnością będzie obserwować rozwój wydarzeń.
Warto przypomnieć, że Horizon Forbidden West otrzymało niedawno dodatek Burning Shores, a fani czekają na kolejne odsłony serii. Tymczasem Light of Motiram dołącza do listy projektów, które nie ujrzały światła dziennego z powodów prawnych.
James Ohlen żegna się z Exodus - czy to zwiastun problemów w Archetype?
Zaledwie kilka dni po efektownym trailerze gry Exodus na The Game Awards 2025, studio Archetype Ente...
92-letnia mistrzyni Tekken 8: Babcia, która zdominowała turniej dla seniorów
W świecie gier wideo, gdzie dominują młodzi profesjonaliści, pojawiła się historia, która udo...
Komentarze