W najnowszej kampanii Critical Role, prowadzonej przez Brennana Lee Mulligana, fani Dungeons & Dragons dostali prawdziwą rewolucję. Zamiast czekać na długi odpoczynek, gracze mogą sami zdecydować, kiedy ich postacie awansują na wyższy poziom. To nie nowość dla Mulligana, ale w kontekście Critical Role robi wrażenie. Jak ta zmiana wpływa na dynamikę gry?
![]()
Tradycja D&D a nowa wizja Mulligana
W standardowych zasadach Dungeons & Dragons level up następuje zazwyczaj po długim odpoczynku - tym magicznym ośmiogodzinnym śnie, który regeneruje siły i pozwala na rozwój postaci. To mechanika zakorzeniona w grze od lat, ale Brennan Lee Mulligan, znany z Dimension 20, lubi łamać schematy. W Critical Role Campaign 4 wprowadził zasadę, gdzie gracze sami wybierają moment awansu, co dodaje narracyjnej głębi i dramatyzmu.
Jak donosi Polygon i inne źródła, ta zmiana pojawiła się niedawno w odcinkach kampanii. Mulligan argumentuje, że level up powinien być kulminacją emocjonalną, a nie rutynowym przerywnikiem po walce. Zamiast "obudzić się silniejszym", postacie mogą zyskać nowe moce w samym środku akcji - na przykład po kluczowym odkryciu czy dramatycznym starciu.
Skąd wziął się ten pomysł?
To nie pierwszy raz, gdy Mulligan stosuje taką zasadę. W swoich wcześniejszych kampaniach w Dimension 20, jak choćby w "Fantasy High" czy "The Unsleeping City", pozwalał graczom na elastyczne level upy, by lepiej wpasować je w fabułę. Jak sam mówi w wywiadach, chodzi o to, by mechanika służyła historii, a nie odwrotnie. W Critical Role, gdzie kampanie słyną z epickich narracji, ta innowacja pasuje idealnie.
Fani na forach jak EN World czy Reddit chwalą ten ruch. Jeden z graczy napisał: "To czyni level up czymś specjalnym, jak w filmie, gdzie bohater nagle zyskuje moc w krytycznym momencie". Mulligan, z doświadczeniem z Dropout.TV, wnosi świeże spojrzenie do świata Exandrii, stworzonego przez Matthew Mercera.
Jak to wpływa na rozgrywkę?
Zmiana nie jest tylko kosmetyczna. W D&D długi odpoczynek to nie tylko sen - to okazja do odzyskania zaklęć i punktów życia. Pozwalając na level up w dowolnym momencie, Mulligan zachęca do strategicznego myślenia. Gracze mogą opóźnić awans, by zaskoczyć wrogów nowymi zdolnościami w trakcie bitwy, co dodaje napięcia.
W Campaign 4, z 13 graczami i hardcore'owymi walkami, ta reguła już pokazała pazur. Jak podaje PC Gamer, to "trick", który Mulligan powtarza, ale w nowym kontekście błyszczy. Inne house rules, jak modyfikacje czarów czy ulepszone walki, czynią tę kampanię unikalną. Czy to zainspiruje domowe stoły D&D? Na pewno warto spróbować!
Co dalej w Critical Role?
Kampania 4 ruszyła w październiku 2025 roku, z Mulliganem jako stałym DM-em. Z nowymi ustawieniami i systemami, Critical Role ewoluuje, przyciągając zarówno weteranów, jak i nowicjuszy. Jeśli jesteś fanem RPG, śledź odcinki na YouTube lub Twitchu - kolejne epizody obiecują więcej niespodzianek.
Ta zmiana przypomina, dlaczego D&D to żywa gra: reguły są po to, by je dostosowywać. Mulligan pokazuje, że kreatywność DM-a może odmienić doświadczenie dla wszystkich. Czekamy na więcej takich twistów!
PowerWash Simulator 2: Chaos w Królestwie Słodyczy - DLC z Adventure Time nadchodzi!
Fani relaksujących symulatorów i kolorowego świata Adventure Time mają powody do radości. Futur...
Valorant wymaga aktualizacji BIOS - Riot walczy z oszustwami sprzętowymi
Jeśli jesteś fanem Valorant i nagle nie możesz uruchomić gry, winowajcą może być... BIOS twoj...
Komentarze