Kłopoty Activision Blizzard! Jak się okazuje, pracownicy firmy ogłosili wielki strajk. Sprawa jest bardzo poważna, a jak podaje PPE.pl - pod listem otwartym podpisało się już blisko 3000 osób pracujących w korporacji. List był jednak jedynie początkiem, bo dziś rozpoczął się strajk. Oznacza to, że pod znakiem zapytania staną głośne, rozwijane właśnie przez studio produkcje. Opóźnienia premier - zależnie od długości trwania strajku - są już niemal pewne. Co dalej?
Kłopoty Activision Blizzard! Wielki strajk pracowników, co dalej z produkcją gier? Zagrożone między innymi Call of Duty
Szalone wieści napływają z Kalifornii, gdzie mieści się siedziba Activision Blizzard. Mowa rzecz jasna o potężnym strajku pracowników. Zaczęło się od listu otwartego, który początkowo podpisało 1000 osób. Później podpisanych pracowników było już prawie 3000. To jednak nie koniec. Na pustych słowach się nie skończyło i zaczął się wielki protest.
Oberwało się kierownictwu, prawdopodobnie chodzi o brak zaufania. Portal PPE.pl przytacza treść oświadczenia deweloperów, której cytat zamieszczamy poniżej:
„Jako obecni pracownicy Activision Blizzard organizujemy strajk, aby wezwać zespół kierowniczy do współpracy z nami nad następującymi postulatami, w celu poprawy warunków dla pracowników firmy, zwłaszcza kobiet, a w szczególności kobiet o różnych kolorach skóry, kobiet transpłciowych, osób niebinarnych i innych marginalizowanych grup.”
Co dalej z rozwijanymi obecnie produkcjami? Jak się okazuje, na wszystkim ucierpieć może choćby Call of Duty lub Diablo. W tej chwili firma ma jednak inne, poważniejsze problemy.
Rockstar Games zaczyna kompletować playlistę do GTA 6!
Niedawno Martyn Ware, jeden z założycieli legendarnego brytyjskiego zespołu synth-popowego Heaven...
Shinji Mikami zaskoczony decyzją Microsoftu o zamknięciu Tango Gameworks
Shinji Mikami, legenda branży gier wideo i twórca serii Resident Evil, wyraził swoje zaskoczenie ...
Komentarze