W najnowszym rozszerzeniu do hitu CD Projekt Red, Cyberpunk 2077, zatytułowanym Widmo Wolności, gracze mieli okazję doświadczyć wielu niezapomnianych momentów, ale jedna sekwencja szczególnie wyróżniła się na tle innych, przynosząc niespodziewane emocje. Mowa o scenie, w której główny bohater, V, angażuje się w śmiertelnie niebezpieczną grę w chowanego z Cerberusem, przeciwnikiem przypominającym wielkiego, metalowego pająka. Jak się okazuje, za inspirację do stworzenia tej niezwykłej sekwencji posłużył fragment filmu "Władca Pierścieni: Powrót Króla".
Cyberpunk 2077 inspirował się Władcą Pierścieni
W trakcie konferencji GDC, Paweł Sasko, główny projektant zadań w CD Projekt Red, wyjawił, że motywem przewodnim dla tej części gry była scena z "Władcy Pierścieni", w której bohaterowie napotykają Szelobę, gigantycznego pająka. "Wejście do bunkra było jak wejście do leża potwora. Wyłania się i wisi nad tobą - prawie niczym cień," opowiadał Sasko, podkreślając, jak ważne jest zdefiniowanie motywu przewodniego przy projektowaniu gier.
Scena z Cerberusem w Widmo Wolności niesie ze sobą dreszczyk emocji rodem z najlepszych horrorów. Gracze, kierujący V, muszą zmierzyć się z przerażającym przeciwnikiem w opuszczonym bunkrze Max-Tech, gdzie korporacja ukryła niebezpieczne gadżety. Ta część gry stanowi jedną z najbardziej zapadających w pamięć sekwencji, łącząc elementy survival horroru z futurystyczną estetyką Cyberpunk 2077.
Co ciekawe, w trakcie konfrontacji z Cerberusem, V jest odłączony od Johnnego Silverhanda, swojego cyfrowego towarzysza, co dodatkowo potęguje poczucie osamotnienia i zagrożenia. Jest to jeden z nielicznych momentów w grze, kiedy gracz może poczuć brak kąśliwych komentarzy rockmana, co jednocześnie podnosi poziom napięcia i angażuje w rozgrywkę.
Scena ta pokazuje, jak CD Projekt Red umiejętnie łączy różnorodne inspiracje, tworząc unikatowe i niezapomniane doświadczenia dla graczy. Sekwencja z Cerberusem w Widmo Wolności nie tylko stanowi hołd dla kultowego momentu z "Władcy Pierścieni", ale również wprowadza nowy wymiar do rozgrywki w Cyberpunk 2077, pokazując, że nawet w futurystycznym świecie pełnym zaawansowanej technologii jest miejsce na klasyczne elementy horroru.
źródło: eurogamer.pl, screen z YouTube
Jujutsu High, do boju!
Poznaliśmy kolejne szczegóły współpracy Honor of Kings z Jujutsu Kaisen Zupełnie now...
GTA: San Andreas - Obbe Vermeij Odkrywa Wcześniejsze Plany
20 lat temu Rockstar Games wydało grę Grand Theft Auto: San Andreas, która stała się jedną z n...
Komentarze