John Romero, ikona branży gier i współtwórca legendarnego Dooma, nie poddaje się po ciosie od Microsoftu. Jego studio Romero Games przetrwało anulowanie dużego projektu shootera i wraca z całkowicie przeprojektowaną wersją, która ma zaskoczyć graczy podobnie jak Elden Ring.
![]()
Historia anulowania i ocalenia
W lipcu bieżącego roku Romero Games przeżyło trudne chwile. Microsoft, jako wydawca, wycofał finansowanie z ich ambitnego projektu shootera. To część szerszych cięć w branży, które dotknęły wiele studiów. Romero przyznał, że zespół był załamany, ale nie poddał się. Zamiast zamykać studio, rozpoczęli poszukiwania nowego partnera.
Teraz, po kilku miesiącach, Romero potwierdził, że projekt przetrwał. Znalazł nowego wydawcę, choć nie ujawnił jego nazwy. Co ważne, gra nie jest już tą samą produkcją - przeszła całkowity redesign, stając się mniejszym, ale bardziej skoncentrowanym tytułem. To podejście pozwoliło na szybszy rozwój i uniknięcie pułapek wielkich produkcji.
Inspiracja Elden Ring i nowatorskie elementy
Romero nie szczędzi entuzjazmu, opisując nowy shooter jako coś zupełnie świeżego. Porównuje doświadczenie do przejścia przez Elden Ring - gry, która zaskoczyła graczy otwartym światem, eksploracją i unikalnym podejściem do wyzwań. "Nigdy nie grałem w coś takiego wcześniej - poza tym, że to shooter" - powiedział w rozmowie na Salón del Videojuego de Madrid.
Chociaż szczegóły pozostają tajemnicą, Romero sugeruje, że elementy z oryginalnego projektu zostały zachowane, ale w nowej formie. Gra ma łączyć klasyczne mechaniki FPS z innowacyjnymi pomysłami, które sprawią, że gracze poczują się jak w czymś przełomowym. To nie będzie kolejny klon Dooma czy Quake'a, ale tytuł, który może zdefiniować nowe trendy w gatunku.
Co dalej dla Romero Games?
Studio, założone przez Johna i Brendę Romero, ma za sobą burzliwy okres. Po sukcesach jak Empire of Sin, ten shooter miał być wielkim powrotem do korzeni FPS. Teraz, z mniejszym zakresem, projekt może szybciej trafić do graczy. Romero nie podał daty premiery, ale jego słowa wskazują na optymizm - zespół jest zmotywowany i gotowy do pracy.
W kontekście branży, gdzie anulowania projektów są na porządku dziennym, historia Romero Games to inspirujący przykład resilience. Czekamy na więcej szczegółów, bo jeśli obietnice się spełnią, ten shooter może stać się jednym z najbardziej intrygujących tytułów nadchodzących lat.
Helldivers 2 z rewolucyjnym trybem roguelite? Arrowhead ujawnia prototyp
W świecie Helldivers 2, gdzie walka o demokrację to codzienność, nadchodzi potencjalna rewolucja...
Guillermo del Toro ujawnia swoje ulubione gry - God of War to "kinowe arcydzieło"
Guillermo del Toro, laureat Oscara za filmy takie jak "Kształt wody" czy "Labirynt fauna", nie ukry...
Komentarze