Fani Fortnite od dawna marzyli o spotkaniu z legendarnymi stworzeniami, a Epic Games właśnie spełniło te oczekiwania. W najnowszej aktualizacji do gry pojawił się Bigfoot - mityczna istota, która dodaje nutki tajemnicy do rozgrywki. Ale nie liczcie na łatwe trofea; sasquatch jest sprytny i nie da się złapać.
![]()
Bigfoot debiutuje w Fortnite
Wraz z patchem 39.10, który trafił do gry 11 grudnia 2025 roku, Epic Games wprowadziło do Fortnite nową, nieoczekiwaną atrakcję. Bigfoot, znany również jako sasquatch, to legendarna postać z folkloru, która teraz grasuje po mapie battle royale. Nie jest to zwykły NPC - nie oferuje questów ani lootu, ale jego obecność wzbogaca eksplorację.
Według informacji z oficjalnych źródeł, Bigfoot pojawia się losowo w różnych miejscach na mapie w każdym meczu. Możesz go zauważyć w lasach, na wzgórzach czy innych ustronnych lokacjach, gdzie idealnie wpasowuje się w otoczenie. To hołd dla mitów o Wielkiej Stopie, które krążą w kulturze popularnej od dziesięcioleci - od filmów dokumentalnych po memy w internecie.
Jak działa mechanika spotkania?
Spotkanie z Bigfootem nie jest proste. Stwór jest całkowicie odporny na obrażenia - nie da się go zabić ani zranić, co czyni go bardziej elementem krajobrazu niż wrogiem. Jeśli podejdziesz zbyt blisko, sasquatch po prostu zniknie, pozostawiając po sobie tylko ślady stóp lub lekki dym. To mechanika, która zachęca do dyskretnej obserwacji, a nie agresywnej konfrontacji.
Gracze donoszą, że Bigfoot porusza się po całej mapie, co oznacza, że możesz go spotkać w dowolnym momencie gry. Nie wpływa bezpośrednio na wynik meczu, ale dodaje immersji, zwłaszcza w trybach solo czy squad, gdzie eksploracja odgrywa dużą rolę. Epic Games nie ujawniło, czy to tymczasowa nowość, czy stały element, ale pasuje idealnie do nadchodzącego Winterfest 2025, które często wprowadza zimowe, tajemnicze motywy.
Inne zmiany w aktualizacji
Aktualizacja 39.10 to nie tylko Bigfoot. Epic Games przygotowało też inne nowości, w tym przygotowania do Winterfest, które ma wystartować wkrótce. W tle czai się współpraca z serią Bleach, a także nowe skórki, w tym warianty Kim Kardashian. To wszystko w ramach Chapter 6 Season 1, które skupia się na dynamicznych wydarzeniach na mapie.
Dodatkowo, w Lego Fortnite pojawiły się ludzkie wersje postaci z Ninjago, co jest pierwszym takim crossoverem z istniejącymi figurkami Lego. Te zmiany pokazują, jak Epic rozwija ekosystem Fortnite, łącząc battle royale z kreatywnymi trybami.
Dlaczego Bigfoot pasuje do Fortnite?
Fortnite od lat słynie z szalonych crossoverów - od Marvela po Star Wars. Dodanie Bigfoota to ukłon w stronę kryptyd i urban legends, które fascynują graczy. W kontekście popkultury, sasquatch pojawiał się w grach jak Red Dead Redemption czy Finding Bigfoot, ale w Fortnite zyskuje unikalny twist: jest nieuchwytny, co buduje frustrację i zabawę jednocześnie.
Gracze na platformach jak X dzielą się już screenshotami i filmikami z pierwszych spotkań. To dowód, że taka nowość angażuje społeczność, prowokując dyskusje i teorie spiskowe - czy Bigfoot ukrywa jakieś sekrety? Na razie Epic milczy, ale to może być zapowiedź większych wydarzeń w sezonie.
Co dalej dla Fortnite?
Zbliża się Winterfest 2025, który tradycyjnie przynosi darmowe skórki, nowe tryby i świąteczne wyzwania. Bigfoot może być częścią tej fali, dodając element zaskoczenia do zimowej mapy. Jeśli Epic utrzyma tempo aktualizacji, Fortnite pozostanie jednym z najżywszych tytułów battle royale.
Jeśli jeszcze nie sprawdziliście patcha, czas wskoczyć do gry i zapolować na ślady Wielkiej Stopy. Kto wie, może akurat wam uda się podejść bliżej niż innym?
Lenny Kravitz wciela się w złoczyńcę w 007 First Light - wyciek trailera psuje niespodziankę przed TGA
Tuż przed The Game Awards 2025, które odbędą się już dziś wieczorem, studio IO Interactive za...
Clair Obscur: Expedition 33 powstał za mniej niż 10 milionów dolarów - raport ujawnia szczegóły
W dobie gier z budżetami przekraczającymi setki milionów dolarów, francuski debiut Sandfall Inte...
Komentarze