Drugi sezon serialu Fallout na Prime Video właśnie zadebiutował, przenosząc widzów do kultowego New Vegas. Krytycy są podzieleni: jedni chwalą ekspansję świata i wierność oryginałowi, inni narzekają na chaos fabularny. Czy warto wrócić do postapokaliptycznego świata? Sprawdzamy najciekawsze opinie.
![]()
Premiera wcześniej niż planowano
Amazon zaskoczył fanów, przesuwając datę premiery drugiego sezonu Fallout na 16 grudnia 2025 roku - o dzień wcześniej niż zapowiadano. To ruch, który pozwolił widzom szybciej zanurzyć się w kontynuacji przygód Lucy, Ghula i Maxa. Serial, oparty na legendarnej serii gier Bethesda, w pierwszym sezonie podbił serca mieszanką humoru, przemocy i nuklearnej dystopii. Teraz akcja przenosi się do New Vegas, gdzie bohaterowie szukają ojca Lucy i odkrywają sekrety przedwojennego świata.
Pozytywne głosy: Więcej akcji i wierność lore
Wielu recenzentów docenia, jak serial rozwija uniwersum. IGN w swojej ocenie (8/10 dla pierwszych sześciu odcinków) podkreśla autentyczne podejście do frakcji z New Vegas i pogłębienie postaci. "To świetny powrót do dziwacznego pustkowia" - piszą, chwaląc liczne odniesienia do gier, w tym ulubione potwory i przedwojenne intrygi. Podobnie Variety nazywa sezon "krwawszym i bardziej ekspansywnym", z Lucy i Ghulem w drodze do Vegas w poszukiwaniu Hanka. Recenzenci zauważają, że produkcja zachowuje czar oryginału, oferując mieszankę satyry i brutalności.
GamesRadar+ przyznaje, że mimo pewnych wad, serial to "piekielnie dużo frajdy". Podkreślają zabawę, mimo overcrowdingu i zawiłości fabuły. Space.com dodaje, że to ostrzeżenie przed tech-miliarderami i fanatykami, z solidnym ukłonem w stronę fanów gier.
Krytyczne uwagi: Chaos i rozcieńczone stawki
Nie brakuje jednak głosów rozczarowania. PC Gamer w roundupie cytuje opinie, gdzie serial "kręci się w kółko" - metafora na brak postępu w fabule. ScreenRant ocenia, że rozbudowany świat rozcieńcza stawki, czyniąc sezon ekscytującym, ale nierównym. Krytycy narzekają na zbyt wiele wątków, co sprawia, że historia staje się zatłoczona i zagmatwana.
/Film zgadza się, że sezon podwaja atuty pierwszego, ale ekspansja nieco overcrowduje narrację. Inni, jak recenzent z Hollywood Handle, widzą to jako lekki krok w tył w porównaniu do debiutu, choć nadal chwalą miłość do materiału źródłowego. Ogólna ocena na Rotten Tomatoes oscyluje wokół 88%, co wskazuje na solidny, ale nie rewolucyjny odbiór.
Co to oznacza dla fanów gier?
Dla graczy, którzy znają Fallout: New Vegas, serial to skarbnica easter eggów i nawiązań. Twórcy, w tym Jonathan Nolan, obiecują wierność lore, co widać w recenzjach. Jednak ci, którzy oczekiwali głębszej eksploracji tematów jak w grach, mogą poczuć niedosyt przez pośpiech w fabule. Aktorzy, w tym Ella Purnell jako Lucy i Walton Goggins jako Ghoul, zbierają pochwały za występy, dodając głębi postaciom.
Podsumowanie: Warto obejrzeć?
Fallout Sezon 2 to mieszanka sukcesu i potknięć. Jeśli lubiłeś pierwszy sezon za unikalny styl, tu znajdziesz więcej tego samego - z bonusem w postaci New Vegas. Dla nowych widzów to okazja do wejścia w postapokaliptyczny świat bez znajomości gier. Ostatecznie, serial nadal bawi, choć nie unika pułapek kontynuacji. Premiera na Prime Video już trwa, więc sprawdź sam, czy to hit, czy tylko solidna rozrywka.
Fallout sezon 2 zaskakuje wcześniejszą premierą - już dziś na Prime Video
Fani kultowej serii gier Fallout mają powody do radości - drugi sezon serialowej adaptacji właśn...
Netflix powiększa obsadę adaptacji Assassin's Creed - nowe twarze w serialu
Netflix nie zwalnia tempa w przygotowaniach do swojej adaptacji Assassin's Creed. Właśnie ogłoszo...
Komentarze