Valorant wymaga aktualizacji BIOS - Riot walczy z oszustwami sprzętowymi

Jeśli jesteś fanem Valorant i nagle nie możesz uruchomić gry, winowajcą może być... BIOS twojej płyty głównej. Riot Games wprowadziło nowe zabezpieczenia, blokując dostęp do tytułu graczom z nieaktualnym firmware'em. To reakcja na poważną lukę bezpieczeństwa, która pozwalała cheaterom obejść system anty-oszustw. Sprawdź, czy twój sprzęt jest zagrożony i jak szybko wrócić do gry.

Luka w zabezpieczeniach IOMMU

Riot Games, twórca Valorant i League of Legends, odkryło krytyczną wadę w płytach głównych od czołowych producentów: Asus, Gigabyte, MSI oraz ASRock. Problem dotyczy modułu IOMMU (Input-Output Memory Management Unit), który odpowiada za ochronę pamięci systemowej przed nieautoryzowanym dostępem przez urządzenia DMA (Direct Memory Access).

W uproszczeniu, IOMMU działa jak strażnik, weryfikujący tożsamość urządzeń podłączonych do PCIe. Jednak w niektórych modelach płyt, funkcja Pre-Boot DMA Protection nie inicjalizuje się poprawnie podczas startu systemu. BIOS sygnalizuje, że wszystko jest w porządku, ale w rzeczywistości ochrona jest nieaktywna. To otwiera drzwi dla oszustw sprzętowych - cheaterzy mogą wstrzykiwać kod przed uruchomieniem anty-cheatu Vanguard, czyniąc go niewykrywalnym.

Blokada dostępu i VAN:Restriction

Jeśli spróbujesz uruchomić Valorant na dotkniętym problemem sprzęcie, napotkasz błąd VAN:Restriction. To oznacza, że Vanguard uznał twój system za potencjalnie "zbyt podatny na cheaty". Riot nie żartuje - gra jest zablokowana, dopóki nie zaktualizujesz BIOS-u do wersji z łatką bezpieczeństwa.

Producenci szybko zareagowali. Asus, Gigabyte, MSI i ASRock wydali aktualizacje firmware'u dla swoich płyt głównych. Na przykład, Asus zaleca właścicielom modeli na Intelu natychmiastową aktualizację, by uniknąć "niezamierzonego dostępu do pamięci systemowej". Podobne komunikaty pojawiły się u innych firm. Riot podkreśla, że to niezbędny krok w "wyścigu zbrojeń" przeciwko sprzętowym oszustwom.

Jak zaktualizować BIOS?

Aktualizacja BIOS-u nie jest skomplikowana, ale wymaga ostrożności - błędny krok może uszkodzić sprzęt. Oto podstawowe kroki:

• Sprawdź model swojej płyty głównej (użyj narzędzi jak CPU-Z lub ustawień systemu).
• Wejdź na stronę producenta (np. asus.com, gigabyte.com) i pobierz najnowszy BIOS dla twojego modelu.
• Przygotuj pendrive'a sformatowanego w FAT32 i skopiuj plik BIOS-u.
• Uruchom komputer w trybie BIOS (zazwyczaj klawisz Del lub F2) i użyj wbudowanego narzędzia do flashowania.
• Po aktualizacji zrestartuj system i sprawdź, czy Valorant działa.

Riot radzi, by nie ignorować komunikatu - bez aktualizacji nie wrócisz do gry. Firma zaznacza, że podobne luki mogą wpłynąć na inne tytuły z zaawansowanym anty-cheatem.

Dlaczego to ważne dla graczy?

Valorant to gra oparta na fair play, gdzie oszuści psują zabawę wszystkim. Riot od lat inwestuje w Vanguard, który działa na poziomie kernela, by wykrywać nawet najbardziej wyrafinowane cheaty. Ta aktualizacja zamyka lukę pre-boot, neutralizując całą klasę oszustw, które wcześniej były nieosiągalne.

Choć aktualizacje BIOS-u nie są tak ekscytujące jak nowe skiny czy mapy, to kluczowy element ekosystemu gamingowego. W erze, gdy cheaterzy sięgają po sprzętowe triki, deweloperzy muszą iść o krok dalej. Jeśli grasz na PC, warto regularnie sprawdzać aktualizacje - nie tylko dla Valorant, ale dla bezpieczeństwa całego systemu.

Co dalej w walce z cheaterami?

Riot nie poprzestaje na tym. Firma monitoruje nowe zagrożenia i współpracuje z producentami hardware'u. Podobne kroki mogą pojawić się w innych grach, jak Counter-Strike 2 czy Apex Legends. Dla graczy to przypomnienie, że fair play wymaga wysiłku nie tylko od deweloperów, ale i od nas - użytkowników.

Jeśli masz problemy z aktualizacją, sprawdź fora producentów lub wsparcie Riot. Pamiętaj, że ta zmiana to krok ku czystszej rywalizacji w Valorant.